Miejsce 10 - Asahi super dry - 12,3 miliona beczek. Nigdy tego nie piliśmy, ale miliony Japończyków nie mogą się mylić. Zdecydowanie najpopularniejsze piwo w Kraju Kwitnącej Wiśni. Dostępne w 50 krajach świata. Szczególnie cenione przez piwoszy z Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. Miejsce 9. Brahma - 17,4 miliona beczek.
1 września 2018, 8:46. Polacy piją coraz więcej. Z danych GUS wynika, że spożycie mocnych trunków, takich jak wódka, likiery i inne napoje spirytusowe, w przeliczeniu na 100 proc. alkoholu, wzrosło w Polsce w ubiegłym roku do 3,3 litra na osobę. Dwa lata wcześniej było to 2,5 litra. Według GUS w tym samym czasie spadło spożycie
W ten sposób uzyskać zdrowy grzaniec imbirowy z cytryną. W leczeniu sprawdzi się też grzaniec z jajkiem na przeziębienie . Oczywiście, chcąc pozbyć się bólu gardła, warto wybrać grzaniec na gardło. Wówczas można zastosować imbir o działaniu antybakteryjnym i rozgrzewającym. Odrobina imbiru może odkazić gardło.
Coraz częściej sięgamy jednak po piwa bezalkoholowe. W 2016 r. piwa o zawartości alkoholu do 0,5 proc. odnotowały najbardziej dynamiczny wzrost sprzedaży – aż o 64 proc, natomiast sprzedaż piw mocnych spadła o 4,2 proc. Piwna spekulacja. Rynek piwa w Polsce ma jeszcze jeden, niezwykle interesujący aspekt, a jest nim piwna
Polskie piwo znane jest z różnorodności stylów i smaków, co sprawia, że łatwo jest znaleźć piwo idealne dla swojego gustu. Niektóre z najpopularniejszych i najbardziej znanych marek polskiego piwa to: Żywiec, Tyskie, Lech, Żubr, Warka, Carlsberg, Okocim, Kasztelan, Tatra, Łomża czy Perła. Piwa te charakteryzują się gładkim
Pierwszy raz spotykam się z czymś takim. W smaku ujdzie, ale w porównaniu do tego co było lata temu, to jest tragicznie. Nie wiem jak inni, ale ja mam wrażenie, że do tego piwa dolewany jest spirytus. Nie tak mocno, jak w innych piwach w Polsce, ale jednak. W sumie, to też nie powinno dziwić w naszym kraju.
HepJ5h2.
iPolska24 » Polska » Spożycie piwa najniższe od dekady, a udział w strukturze konsumpcji alkoholu najniższy od 2003 roku. W 2020 roku Polacy wypili najmniej piwa od dekady – wynika z najnowszych statystyk opublikowanych przez Państwową Agencję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. To skutek lockdownów i nieczynnej przez wiele miesięcy gastronomii. Przez newseriaW Biznes, PolskaDnia 27 września, 2021 Trend spadkowy jest kontynuowany w 2021 roku. Spadła też całkowita ilość alkoholu spożywana w postaci piwa, a jego udział w strukturze spożycia alkoholu spadł do najniższego poziomu od 2003 roku. Wynika to ze spadku zainteresowania piwami mocnymi i szybkiego rozwoju segmentu piw bezalkoholowych.– Według aktualnych danych spożycie piwa w 2020 roku spadło poniżej poziomu 94 litrów na głowę statystycznego mieszkańca Polski, dokładnie wynosi 93,6 litra i jest to najniższy poziom odnotowany na przestrzeni ostatnich 10 lat. W roku 2021 spożycie piwa również notuje kilkuprocentowy spadek, od stycznia do sierpnia bieżącego roku konsumpcja spadła o ponad 3 proc. – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Bartłomiej Morzycki, dyrektor generalny Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie. – Najbardziej tracą piwa alkoholowe i mocne lagery, a jedynym segmentem piwa w Polsce, który odnotowuje pozytywną dynamikę, jest segment piw bezalkoholowych. Czyli, reasumując, Polacy piją coraz mniej piw alkoholowych, a rośnie segment piw danych PARPA konsumpcja piwa spada od momentu osiągnięcia swojego najwyższego wyniku w 2018 roku (100,5 l). W 2019 roku spożycie wyniosło 97,1 l per capita, a w ubiegłym roku zaledwie 93,6 l. Piwo traci rynek już trzeci rok z rzędu.– Spadek sprzedaży piwa sprawił, że maleje jego udział w strukturze spożycia alkoholu w Polsce. Obecnie 53,5 proc. alkoholu Polacy piją pod postacią piwa. Jest to najniższy poziom od 2003 roku. Powody spadku konsumpcji piwa są różne i na pewno pandemia była jednym z głównych, ale nie jedynym – przypomina Bartłomiej Morzycki. – Kolejnym jest chociażby stały wzrost ceny, co jest spowodowane rosnącymi kosztami produkcji – na przestrzeni ostatnich trzech lat cena złotego trunku urosła już kilkanaście procent, wyprzedzając w tym czasie poziom inflacji. Również podwyżki podatków, takich jak akcyza czy podatek cukrowy dla piw smakowych, składają się na wyższe koszty, na wyższe ceny dla konsumenta i w efekcie na niższą że od początku 2020 roku wzrosła akcyza na alkohol, a od stycznia 2021 roku wszedł w życie tzw. podatek cukrowy, nakładany na napoje z dodatkiem substancji słodzących, w tym bezalkoholowe piwa smakowe. Wciąż rosną także koszty produkcji, bardzo drogie jest np. aluminium, z którego produkuje się puszki. Drożeją również surowce, paliwa, energia, a także stale rosną koszty pracy. Dyrektor generalny Związku Browary Polskie podkreśla też, że piwo ma bardzo rozbudowany łańcuch wartości i spadki spożycia przekładają się na mniejsze zakupy u rolników, mniejsze obroty w małych sklepach i w gastronomii. Z drugiej strony rysuje się także kilka trendów pozytywnych, takich jak np. rosnący segment piw bezalkoholowych czy stale malejący segment piw mocnych.– Perspektywy krótkoterminowe dla rynku piwa nie są zbyt optymistyczne, ponieważ po pierwsze, wciąż nie skończyła się pandemia, po drugie, 2021 to jest rok bardzo nieprzewidywalnych i szybko rosnących kosztów produkcji. Kolejne wyzwania to też kwestie regulacyjne i podatkowe, przypomnę chociażby mało znany fakt, że w wyniku wdrożenia nowelizacji dyrektyw unijnych przemysł piwowarski czeka podwyżka akcyzy od nowego roku, która dotyczyć będzie segmentu piw smakowych i będzie liczona w dziesiątkach milionów złotych – zaznacza Bartłomiej Morzycki. – Do tego też zawsze wyzwaniem bardzo oczywistym w przypadku piwa jest pogoda, która ani w zeszłym, ani w bieżącym roku nas nie rozpieszczała. Miejmy nadzieję, że przynajmniej sezon wiosenno-letni przyszłego roku będzie łaskawszy.
W rękach zaledwie czterech firm znajduje się łącznie ok. 90 proc. polskiego rynku piwa. Trzy z nich to międzynarodowe koncerny – Carlsberg, Heineken oraz Asahi. Czwarta to polska grupa Van Pur. Raport Deloitte 2018, ZPPP Browary Polskie Mniej niż 10 proc. rynku stanowią browary średnie oraz regionalne, z kolei pozostały 1 proc. – najmniejsze, często rzemieślnicze browary lub takie, które są lokalami restauracyjnymi. Kompania Piwowarska sprzedaje jedną trzecią piwa w Polsce. Jest własnością koncernu piwowarskiego Asahi. Japończycy przejęli największego producenta piwa na naszym rynku w 2017 roku od koncernu SABMiller. Był to efekt połączenia się tego giganta z innym potentatem – AB InBev. Bruksela zgodziła się na to połączenie pod warunkiem, że SABMiller sprzeda swoje browary w Europie Środkowo-Wschodniej, czyli między innymi Kompanię Piwowarską. Kompania Piwowarska warzy w naszym kraju piwo następujących marek: Tyskie, Dębowe, Żubr, Książęce, Wojak, Gingers, Pilsner Urquell, Grolsch, Kozel, Lech oraz Redd’s. Raport Deloitte 2018, ZPPP Browary Polskie Carlsberg Polska jest częścią duńskiego koncernu Carlsberg Group, a do produkowanych przez nie piw należą Okocim, Carlsberg, Bosman, Grimbergen, Kasztelan, Harnaś, Piast, Somersby, Karmi oraz Książ. Raport Deloitte 2018, ZPPP Browary Polskie Grupa Żywiec należy do Heineken Group – browaru holenderskiego – który w Polsce produkuje takie piwa jak: Żywiec, Brackie, EB, Specjal, Leżajsk, Tatra, Namysłów, Heineken, Królewskie, Strong, Warka, Desperados, Dziki Sad i Desperados. Raport Deloitte 2018, ZPPP Browary Polskie Van Pur to wbrew „holenderskiej” nazwie całkowicie polska firma, która piwo produkuje od 1993 roku. Tylko od 2000 do 2003 roku była własnością austriackiego koncernu Brau Union. W 2003 roku została wykupiona przez pierwotnych właścicieli i Van Pur ponownie stał się niezależną, polską firmą piwowarską. Spółka Van Pur produkuje piwa Łomża, Brok, Kanclerz, Korona czy Karpackie. Screen ze strony Van Pur Pozostałe 10 proc. Kilkanaście pozostałych warzelni piwa – w tym właścicieli browarów restauracyjnych – skupia Stowarzyszenie Regionalnych Browarów Polskich – Polskie Piwo. Browary wchodzące w jego skład produkują piwa Koźlak, Amber, Miłosław, Fortuna, Komes, Kormoran, Raciborskie, Porter, Spiż, Jubileuszowe czy Zodiak. Do Polskiego Piwa należy także sieć Bierhalle. Raport Deloitte 2018, ZPPP Browary Polskie Zarówno ZPPP, jak i SRBP to organizacje mające na celu głównie reprezentowanie interesów ich członków wobec administracji państwowej. Zwłaszcza że polski rynek piwny dostarcza Państwu ogromnych środków finansowych, a jego utrzymanie jest kosztowniejsze od reszty branży alkoholowej zarówno jeśli chodzi o produkcję, jak i transport. Oprócz nich niezrzeszonych do żadnej organizacji działa w naszym kraju jeszcze ponad 200 browarów, które stanowią pozostałe ok. 5 proc. całego rynku. Raport Deloitte 2018, ZPPP Browary Polskie Jakie piwo lubią Polacy Chociaż to wódka jest najbardziej rozpoznawalnym polskim alkoholem, w naszym kraju piwo cieszy się równie dużą popularnością i stale rosnącą ilością spożycia. W ostatnich latach zyskuje, gdyż w modzie zaczęły być słabsze alkohole – różne rodzaje trunków bezalkoholowych lub smakowych. Raport Deloitte 2018, ZPPP Browary Polskie Przybywa również browarów rzemieślniczych, restauracyjnych i piw kraftowych. I pomimo że zyskują one w kilku ostatnich latach kosztem spółek czysto przemysłowych, to te drugie i tak bezsprzecznie królują na rynku. Raport Deloitte 2018, ZPPP Browary Polskie Browarnictwo w Polsce W dodatku najwięksi właściciele browarów w Polsce: Carlsberg Polska, Grupa Żywiec oraz Kompania Piwowarska wspólnie działają jako Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie. Van Pur jest w pełni samodzielne. Raport Deloitte 2018, ZPPP Browary Polskie
Jak to się dzieje, że te same piwa mają różne ceny w dyskontach i małopowierzchniowych sklepach? Dlaczego niektórych piw znanych z hipermarketu nie kupimy w sklepie osiedlowym? Zwykle decyduje o tym polityka dystrybucyjna i cenowa producentów piwa i nierówne traktowanie przez nich różnych formatów sklepów. Dlatego Grupa Eurocash, wraz z partnerem strategicznym Polską Izbą Handlu, przygotowała kolejną edycję rankingu największych browarów w Polsce, oceniając, czy realizowane przez nie strategie nie pomniejszają znaczenia niezależnego handlu. - Dla nas jako Grupy Eurocash sprawiedliwe traktowanie niezależnego handlu detalicznego przez wszystkich producentów ma duże znaczenie. Dlatego zdecydowaliśmy się na realizację drugiej edycji rankingu „Równi w Biznesie” i ocenę największych dostawców kilku kluczowych kategorii rynku spożywczego: piwa, wody, napojów gazowanych, soków i nektarów, wódki oraz mleka. Ranking, oparty na porównaniu różnych kryteriów ważnych dla przedsiębiorców , ma zachęcać czołowych producentów w Polsce do partnerskiego traktowania sklepów małoformatowych, ponieważ nadal stanowią one niemal połowę rynku detalicznego – mówi Jacek Owczarek, Członek Zarządu Grupy Eurocash. Największe browary, działające na polskim rynku, nie zawsze budują swoją pozycję, równo traktując niezależny handel detaliczny. Tą drogą nadal w ujęciu wartościowym sprzedaje się w Polsce ponad 40% dóbr szybkozbywalnych i 70% piwa. Zdecydowanym liderem i to drugi rok z rzędu, jeśli chodzi o partnerskie relacje ze wszystkimi rodzajami sklepów, jest regionalny Browar Namysłów. Tuż za nim znalazła się firma Van Pur, dystrybutor piwa Łomża. Z koncernów piwnych najlepiej wypadł Heineken (Grupa Żywiec), który jest 2. pod względem wartości sprzedaży, a 3. w rankingu. Tyle samo punktów zdobyła spółka Perła – Browary Lubelskie. Grupa Asahi (Kompania Piwowarska), która ma największy udział w polskim rynku piwa, w rankingu „Równi w Biznesie” zajęła dopiero 5 miejsce. Podobnie 3. na rynku Carlsberg, po ocenie jego podejścia do małego formatu, otwiera dopiero drugą połowę stawki „Równych w Biznesie”. - Największe browary mogą zadbać o to, żeby w sklepach małoformatowych były ich najpopularniejsze piwa w cenie atrakcyjnej dla konsumentów. Te najwyżej ocenione w rankingu pokazują, że potrafią równo traktować wszystkie kanały sprzedaży. Klienci częściej odwiedzają małopowierzchniowy sklep i częściej w nim kupują. Dlatego w niezależnym handlu detalicznym jest potencjał na dalsze rozszerzanie portfolio piwa, uatrakcyjnienie ekspozycji i odejście od sprzedaży tylko w pojedynczych butelkach lub puszkach. Już teraz obserwujemy w tym kanale rosnącą sprzedaż piwa. Przykład Browaru Namysłów pokazuje, że równe traktowanie popłaca, bo udziały tego producenta w rynku rosną w tym roku najszybciej – mówi Jacek Owczarek. Ranking został przygotowany przez analityków Grupy Eurocash w oparciu o dane agencji badawczej Nielsen. Zestawiono ze sobą wyniki dziesięciu największych producentów (według wartości sprzedaży). Każdemu z nich przyznawano punkty w pięciu obszarach: cena, dystrybucja, udział rynkowy, kontrybucja do wzrostu oraz dedykowane produkty. Każdemu obszarowi przypisano odpowiednią wagę w finalnym wyniku: cena – waga 20%, dystrybucja 25%, udział rynkowy 20%, kontrybucja do wzrostu 25% oraz dedykowane produkty 10%. Końcowa liczba punktów, jaką otrzymuje producent, jest średnią ważoną wyników wszystkich tych wskaźników. Wyniki rankingu producentów piw wobec sklepów małoformatowych w 2018 roku: BROWAR NAMYSŁÓW 95 punktów VAN PUR 71 HEINEKEN (GRUPA ŻYWIEC) 68 PERŁA – BROWARY LUBELSKIE 68 ASAHI (KOMPANIA PIWOWARSKA) 57 CARLSBERG 47 FORTUNA 45 BROWAR AMBER 42 BUDWEISER BUDVAR 35 BROWAR JABŁONOWO 26 Im więcej punktów tym bardziej zrównoważona strategia. W porównaniu do rankingu z zeszłego roku w czołówce nie zmieniła się pozycja Browaru Namysłów. Wśród producentów, którzy równo traktują wszystkie kanały sprzedaży pozostała też Perła – Browary Lubelskie. Największej poprawy swojej pozycji dokonał koncern Heineken (Grupa Żywiec), który awansował z miejsca 9 na 3. Godny uznania jest też skok firmy Van Pur z miejsca 6 na 2. Ubiegłorocznego podium nie utrzymał Carlsberg, który w tym roku spadł na miejsce 6. - Zestawienie wyraźnie pokazuje, że nadal nie wszyscy detaliści są traktowani sprawiedliwie i po partnersku. Na nierównym traktowaniu tracą niezależni przedsiębiorcy, producenci i konsumenci. Dlatego nie akceptujemy dyskryminacji kanału małoformatowego przez część producentów FMCG. Utrzymanie konkurencyjnej oferty w małych i średnich sklepach nikogo nie wyklucza, a służy całemu rynkowi – podkreśla Waldemar Nowakowski, Prezes Polskiej Izby Handlu. Ranking „Równi w Biznesie” jest wspólną inicjatywą Grupy Eurocash, lidera w hurtowej dystrybucji produktów FMCG w Polsce i Polskiej Izby Handlu, najszerszego w naszym kraju reprezentanta handlu detalicznego i usług. Ranking piwa 2018>>> O Rankingu>>>
Polska jest jednym z najbardziej rozwiniętych na świecie rynków, jeśli chodzi o liczbę dostępnych stylów piwnych. W 2018 roku – według podsumowania bloga Piwna Zwrotnica – 243 działające w Polsce browary wypuściły na rynek rekordową liczbę co najmniej 2013 nowych piw w ponad 60 stylach piwnych. Oznacza to, że w Polsce tylko w ciągu jednego roku warzy się piwa w więcej niż połowie sklasyfikowanych na świecie nigdy nie było alkoholem jednorodnym. W Polsce mogło się tak wydawać do rozpoczęcia przez PINTĘ w 2011 roku tzw. piwnej rewolucji, w ramach której piwowarzy domowi postanowili przywrócić smak rynkowi zalanemu przez koncernowe eurolagery. Szybko okazało się, że całkiem duża grupa konsumentów chce regularnie próbować innych piw, a poszukiwanie nowych doznań stało się wzorcem zachowania na rynku piw rzemieślniczych. Kraft daje kolory i smaki„Mieliśmy okazję na własne oczy poznać kilkadziesiąt rynków piwnych świata i jesteśmy pewni, że pod kątem kreatywności i zróżnicowania w piwnych stylach polscy piwowarzy należą do światowej czołówki ” – mówi Ziemowit Fałat, współwłaściciel i główny piwowar Browaru PINTA. Jego zdaniem w wielu krajach typowy jest model, w którym browar skupia się na 4-6 najpopularniejszych stylach i sporadycznie sięga po nowości. W Polsce jest inaczej. Jak podaje blog Piwna Zwrotnica, w 2018 roku najwięcej premierowych piw wypuściły browary stacjonarne: Ziemia Obiecana (39), Piwne Podziemie (32), Hopium i Pracownia Piwa oraz kontraktowy browar Golem (po 30). Wszystkie są małymi browarami rzemieślniczymi. „Piwną różnorodność w Polsce tworzą browary rzemieślnicze, które zajmują zaledwie około 1 proc. rynku, ale dają mu 90 proc. kolorów i smaków” – podkreśla Ziemowit Fałat, którego kontraktowy Browar PINTA uwarzył w minionym roku 35 nowych piw, stosując 28 odmian chmielu, 39 rodzajów słodu i 15 szczepów jeden z najbardziej rozwiniętych rynków piwnych świata uchodzi Belgia, która ma zdecydowanie najwięcej miejscowych stylów piwnych. Polska ma w zasadzie tylko jeden własny styl – Grodziskie. Jesteśmy też cenieni na świecie za portery bałtyckie. Jednak od kilku lat wyróżnia nas entuzjazm i kreatywność piwowarów, którzy jeżdżą po świecie szukając ciekawych odmian chmielu i dodatków albo warzą kooperując z zagranicznymi browarami. Tylko w 2018 roku w ten sposób powstało w różnych miejscach świata 55 premierowych miesiąc inne piwoPod względem liczby uwarzonych piw w 2018 roku najpopularniejszą rodziną stylów piwnych w Polsce było IPA (India Pale Ale). Inne często wykorzystywane grupy stylów to: Pale Ale, Stout, piwa pszeniczne, piwa kwaśne i portery. Mimo tego bogactwa stylów polscy piwosze nadal najczęściej sięgają po europejski jasny lub mocny lager. Rynek się jednak nieustannie zmienia, o czym świadczy wprowadzenie piw w stylu American Pale Ale i India Pale Ale do stałej oferty działających w Polsce koncernów 4 lat rozwija się wyjątkowa akcja piwna jaką jest PINTA Miesiąca. Co miesiąc w pubach w całej Polsce piwosze mogą spróbować zupełnie nowego, czasem eksperymentalnego piwa. Akcja rozpoczęła się w lutym 2015 roku w 57 lokalach, do których w sumie trafiało 70-80 beczek tak niezwykłych piw jak: bezglutenowa IPA, Kentucky Common – najpopularniejszy styl knajp z Louisville przed wprowadzeniem prohibicji, Lichtenhainer – zapomniany gatunek piwa produkowanego do II wojny światowej w miasteczku Lichtenhain, na obrzeżach niemieckiej Jeny, czy Espresso Lager – mocny, ciemny lager z dodatkiem gwatemalskiej kawy. Jak dotąd w ramach akcji można było spróbować piw w 46 stylach. W 2019 roku akcja będzie mieć swoją jubileuszową 5. edycję w 115 pubach, do których co miesiąc trafi ok. 180 beczek nietuzinkowych piw. „W większości miejsc, oprócz firmowego pubu PINTY we Wrocławiu, okres ich dostępności można porównać do kilkugodzinnego życia motyla” – nie ukrywa Ziemowit coraz łatwiej dostępnaPiwa które wzbudzą pozytywne emocje w pubach w ramach PINTY Miesiąca są warzone na większą skalę i trafiają do regularnej sprzedaży. W taki sposób PINTA wprowadziła do sklepów piwa w 14 stylach, min.: owocowe ale „SangriAle”, kwaśne dzikie porzeczkowe ale „Kwas Jota”, czy truskawkowa Milkshake IPA – „Shakalaka IPA”. Wszystkie warzone z użyciem świeżo wytłaczanych soków i przecierów, bez używania ekstraktów czy tej piwnej różnorodności zainteresowane są nie tylko sklepy specjalistyczne i duże sieci handlowe, ale również małoformatowe sklepy detaliczne, które w 2018 roku miały największy udział we wzroście sprzedaży piw rzemieślniczych i regionalnych. Własną sieć franczyzowych pubów buduje Browar PINTA, oferując „cenioną przez klientów powtarzalność sprawdzonych piw rzemieślniczych i stały dostęp do nowości”. Pierwszy lokal PINTA Wrocław działa od września 2018 roku, a kolejne są właśnie być dobrze poinformowany w tematach budżetu domowego, prowadzenia biznesu i ważnych zmian w prawie? Kliknij w ten tekst i polub nas na Facebooku! Naprawdę warto!Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
najpopularniejsze piwa w polsce 2018